• 28 marca 2024
  • Imieniny:  Anieli, Sykstusa, Jana

Nawiązując do wczorajszego artykułu pt. „Jeszcze nie jest za późno” – przekonują w Bobowej Zbigniew Preisner i Lisa Gerrard publikujemy poniżej archiwalny wywiad z przeprowadzony ze Zbigniewem Preisnerem dla „Tygodnika Gorlickiego”, w roku 1995, w trakcie „IV Przeglądu twórczości własnej o miecz Zygmunta zorganizowanego w liceum ogólnokształcącym w Bobowej (dziś Zespół Szkół Ogólnokształcących).

Jest Pan pomysłodawcą i sponsorem przeglądu młodych talentów corocznie organizowanego w bobowskim liceum. Dlaczego patronuje Pan tej imprezie?

Ukończyłem tutejsze liceum. Ponadto uważam, że młodym, utalentowanym ludziom należy pomagać. Mnie ktoś kiedyś pomógł, teraz ja chcę pomóc innym. Jeżeli moja obecność tutaj, nagroda czy stypendium, które ufunduję pozwolą tym młodym ludziom zrealizować marzenia o  artystycznej karierze i staną się impulsem do dalszego rozwoju, to będę usatysfakcjonowany.

Co decyduje o tym, że człowiek wywodzący się z prowincji osiąga światowy sukces?

Jest taki fragment w „Wyzwoleniu” Wyspiańskiego – „Wyzwoleń ten doczeka się dnia, kto własną wolą wyzwolony”. Ja wyzwolony własną wolą czułem się zawsze, obojętnie czy byłem w Bobowej, w Krakowie czy gdziekolwiek w świecie. Myślę, że upór, ambicja i świadomość tego, że ma się coś do przekazania i powiedzenia innym sprawiają, że pochodzenie staje się sprawą drugorzędną. Studiowałem historię, ale zawsze chciałem śpiewać w „Piwnicy pod Baranami” i pisać dla niej piosenki. Tak się też stało. Do filmu trafiłem dzięki Zygmuntowi Koniecznemu, który polecił mnie reżyserowi Antoniemu Krauzemu dla którego skomponowałem muzykę do filmu „Prognoza pogody”. Spodobała się Kieślowskiemu i to był początek naszej współpracy.

Co przekonało Kieślowskiego do Pana muzyki?

Myślę, że klimat w jakim piszę jest podobny do klimatu jego filmów. Poznaliśmy się 11 lat temu i od razu przypadliśmy sobie do gustu. Współpraca trwa do dnia dzisiejszego i mam nadzieję, że zrobimy razem jeszcze wiele filmów.
Pisanie muzyki filmowej to dla Pana sposób zarabiania pieniędzy czy pasja?
Kariera zawodowa na całym świecie wiąże się z finansową. Nieskromnie powiem, że osiągnąłem duży sukces w świecie, a co za tym idzie zarabiam duże pieniądze. I to jest naturalne. Ale to w żaden sposób nie koliduje to z faktem, że obecnie pisanie tego rodzaju muzyki naprawdę mnie pasjonuje.

Nad czym Pan obecnie Pracuje?

Piszę muzykę do filmu „Marlena” opowiadającego o życiu i karierze Marleny Dietrich. Pracuję również nad filmem „Wyspa doktora Moro”, z udziałem Marlona Brando i Bruce`a Willisa. Filmy to jednak nie wszystko. Obecnie nagrywam także płytę „Best of” z moimi najlepszymi utworami. W przyszłym roku odbędzie się mój koncert na Akropolu w Atenach, piszę również operę na zamówienie Salonik, które w 1997 roku będą stolicą kulturalną Europy.

Zdobył Pan wiele prestiżowych nagród.
Trochę ich zdobyłem. Byłem trzy razy pod rząd laureatem Nagrody krytyków Los Angeles. Nominowano mnie dwa razy do Golden Globe, a trzy razy do Cezara, którego w końcu dostałem.

Czy ma Pan jakieś wspomnienia związane z Gorlicami?

Byłem tam często. Kiedyś w latach studenckich, podczas „Akcji Gorlice” grałem koncert z Leszkiem Książko. Często przyjeżdżam w te okolice na wakacje.

Czy to prawda, że nie lubi Pan udzielać wywiadów?
Tak, ponieważ odpowiadanie cały czas na te same pytania jest po prostu nudne. Myślę, że głód informacji jest lepszy niż ich przesyt. Udzielam wywiadów w momentach ważnych, gdy mam coś do powiedzenia.

Cieszę się bardzo, że uznał Pan obecność na przeglądzie w bobowskim liceum za ważny moment. Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.

Rozmawiał Krzysztof Mikruta

Na zdjęciu Zbigniew Preisner odbierający nagrodę Most Starosty 2004.

POWIAT GORLICKI TO:

110000 MIESZKAŃCÓW
996 KM2 POWIERZCHNI
37 PROJEKTÓW EU
STAROSTWO POWIATOWE W GORLICACH

ul. Biecka 3, 38-300 Gorlice
woj. małopolskie
www.powiatgorlicki.pl
tel.: (018) 353 53 80
fax: (018) 353 75 45
starostwo@powiatgorlicki.pl

Godziny pracy:

Poniedziałek - piątek 7.30 - 15.30

GORLICE

49°39'44.9"N 21°09'39.4"E